czwartek, 29 stycznia 2015

A Wy używacie wosków zapachowych?




Dzisiaj opowiemy Wam o naszych ulubionych zapachach do domu :)
Lubimy wszelkie zapachy, ale najczęściej używamy wosków. Są małe i tanie (6-7 zł), a jedna tarta starcza na 4 odpalenia.
Jest to dobra opcja dla osób, które lubią tak jak my, często testować nowe zapachy :)

Pokażemy Wam kilka naszych ulubionych:

 Clean Cotton to świeży zapach proszku do prania ;) Po odpaleniu w domu unosi się zapach czystości. Jest bardzo mocno wyczuwalny, ale mimo to delikatny, nie drażniący. Polecamy wypróbować zaraz po wysprzątaniu mieszkania, świetnie relaksuje po ciężkiej pracy :D

Christmas Garland według producenta jest połączeniem zapachu drzewa sosnowego i żurawiny, jednak my czujemy po prostu choinkę :D Super zapach na święta, chociaż mimo końcówki stycznia dalej zdarza się nam go odpalić. Jest jednym z mocniej wyczuwalnych zapachów, ale po jakimś czasie może być duszący.

 Candy Cane Lane pachnie jak miętowe cukierki na choinkę. Nie jest mocno intensywny, ale w pokoju daje się wyczuć lekki aromat słodkiej mięty. Raczej jest to zapach typowo świąteczny, chociaż jest lżejszy niż większość zapachów dedykowanych na tą porę roku.

 Salted Caramel dla niektórych osób może być zbyt duszący. Jest bardzo mocno wyczuwalny nawet przy użyciu malutkiego kawałka. Faktycznie pachnie lekko posolonym karmelem, aż chce się go zjeść.

 Honey&Spice po odpaleniu pachnie głównie miodem. W tle wyczuwa się delikatnie przyprawy. Zapach nie dla wszystkich, bo chociaż nie jest mocno intensywny, może być męczący.

Baby Powder to zapach z naszej ulubionej świeżej linii. Pachnie intensywnie, ale bardzo przyjemnie. Jest dość podobny do Clean Cotton, ale bardziej pudrowy. 

Potrójny wosk ze sklepu Xenos. Dostępne tylko w Holandii, a szkoda, bo są naprawdę godne polecenia i tanie (ok 2E za opakowanie). W jednym opakowaniu mamy aż trzy różne zapachy z tej samej rodziny. Każdy z trzech wosków podzielony jest na małe prostokąty, co ułatwia porcjowanie.
W tym zestawie mamy zapachy Black cherry, Plumberry oraz Wild berries & cream. Każdy z nich jest intensywny i mocno owocowy. 


Otwarte woski pakujemy w torebeczki strunowe i przyklejamy etykietkę. 





Jakie są Wasze ulubione zapachy? Może coś nam polecicie? :)

O.&D.

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam Clean Cotton :)
    Wpadnij: http://szafazapachow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajnie zaczynacie.
    Też lubię Yankee Candle.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ulubiony to Waikiki melon, a z tych, które pokazywałaś mam 3 - girlandę, candy cane i clean cotton :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam Strawberry buttercream :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jeszcze wosków YC nie używałam :D

    OdpowiedzUsuń